nie może mieć absolutnie nic różowego, nie może być zbyt dużo serduszek,
żeby nie była też zbyt jasna i tak dalej...
Postawiłam więc na brązy i kolor pomarańczowy plus akcenty niebieskiego. Zaryzykowałam i zrobiłam jednak serce ale tylko jedno. W końcu to walentynka. Mam nadzieję, że udało mi się wybrnąć z tego tematu. A czy się spodoba?
No cóż, zobaczymy...
Pracę zgłaszam do zabawy ze sklepem www.filigranki.pl
Piękne estetyczne wykonanie,bardzo mi się podoba! Dziękuję za wspólną zabawę w Filigrankach!
OdpowiedzUsuńSama wczoraj robiłam kartkę dla mężczyzny, ale na urodziny. To prawda dla Panów ciężko stworzyć dobrą kompozycję. Poradziłaś sobie super:) Piękna kartka i na pewno się spodoba:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, ile tu było kręcenia, dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranki i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń